Halina Frąckowiak Tin Pan Alleyの歌詞: Zabiorę Ciebie kiedyś właśnie tam / Samolot miękko zejdzie w dół / I mia
Od kilku dni moją świadomość świdruje myśl, że warto by było dokonać małego podsumowania zgromadzonych na blogach informacji. Informacje potrzebują wciąż potwierdzania, gdyż taka ich natura. Ponieważ kluczową informacją zapisaną na moich blogach jest to, że znajdujemy się obecnie w cybernetycznej symulacji, a analizując przekazy rozmaitych internautów, których osobiście uznaję za wiarygodnych, informację tę potwierdziłem w sposób, który nie pozostawia już żadnych wątpliwości. Informacja taka w wielu z nas może wywoływać przerażenie, dlatego należałoby znaleźć jakieś logiczne wyjaśnienie takiego stanu rzeczy, bowiem z racji marnej jakości ziemskiej edukacji, nasze postrzeganie stanowi diametralnie inną rzeczywistość niż zaobserwowana w tym świecie. Trzeba sobie uzmysłowić, że taka symulacja nie powstała z niczego, i odpowiedzieć na pytanie po co zaistniała i kto jest jej autorem. Dociekania wykazały już, że autorem cybernetyki umożliwiającej zaistnienie takiego symulacyjnego świata jest pozamatrixowy stwórca który jest Miłością, zatem wypuszczając powietrze możemy wraz z nim wypuścić program STRACH, bowiem świat ten nie powstał dla STRACHU. Postawiłem sobie następujące pytanie; Co oznacza słowo JEST? W gramatyce zwanej hebrajską tego słowa w ogóle nie ma, gdyż czasownik BYĆ w tymże języku nie posiada czasu teraźniejszego - JEST. Dlaczego? Ano dlatego, iż Biblia wykazuje, że nim coś zaistnieje w tej symulacyjnej rzeczywistości , już wcześniej istniało, zatem nie ma możliwości powiedzieć o czymś że teraz JEST, albowiem już BYŁO, a słowo BYŁO stanowi czas przeszły. Taki stan rzeczy wynika także z LOGIKI, bo nawet jeśli by przyjąć tezę, że coś zaistniało w danym ułamku sekundy, to w kolejnym ułamku stanowi już czas przeszły, choć dalej JEST, lecz z perspektywy kolejnego ułamka sekundy czasu podążającego do nieskończoności, jedyne co można stwierdzić o omawianym CZYMŚ, to że - BYŁO. Gdyby po jakimś czasie znowu ktoś przywołał to samo COŚ na oś czasu, w danej chwili powie o tym że JEST, choć BYŁO już wcześniej. Opis powyższych zależności pozwala nam jakkolwiek zrozumieć przekaz Pola Lechickiego, który mówi, że widział w snach swojego dorosłego syna, który narodził się na tej ziemi dopiero dwa lata po tym, jak Pol ujrzał go już jako dorosłego mężczyznę. Z etymologii słowa JEST wynika, że oznacza ono to samo co IN, a angielski skrót IN oznacza wejście do jakiegoś cybernetycznego INTERFEJSU. Słowo JEST ma ścisłe powiązania etymologiczne ze słowem ŻART, FUN = ZABAWA , JEŚĆ, GEST , GĘSTOŚĆ i BYT, od którego zaistniało słowo BIT, czyli najmniejsza ilość informacji jednostki LOGICZNEJ. Wygląda na to, że słowo JEST oznacza podłączenie się do cybernetycznego interfejsu IN z najmniejszą ilością INFORMACJI, zwanej BITEM, który to BIT materialnie objawia się w obecnej ziemskiej rzeczywistości jako NOWORODEK. Przy okazji; Zauważyłem dzisiaj, że w słowie LOGIKA zawarto następujący zapis; LOG i KA. LOG = login w ziemskim interfejsie, aby otrzymać KA, zwane cieniem vel DUSZĄ. Tak się złożyło, że przyjrzałem się także etymologii dla słowa DUSZA vel KA, którą to DUSZĘ wcześniej sklasyfikowałem biblijnie w konfrontacji z ziemską nauką jako w pełni programowalną cybernetyczną nanotechnologię, umieszczoną w człowieczych jelitach. Z przekładów biblijnych dokonanych przez księdza Jakuba Wujka , które sprawdziłem z zapisem tekstów oryginalnych jasno wynika, że to jelitowa DUSZA vel KA domaga się rozmaitych ziemskich frykasów, zatem gdy KA dostanie co chce, daje KAŁ. Jakby nie kombinować, ziemski człowiek jest istnością pochodzącą z innego świata, która loguje się do interfejsu tego świata, dzięki czemu otrzymuje DUSZĘ vel KA z zapisanym w niej SCENARIUSZEM ziemskiego żywota, co wielokrotnie potwierdził jasnowidz Jackowski, doświadczając tu rozmaitych "PARANORMALNYCH" olabogów, i takę tezę potwierdzam także i ja, co we wcześniejszych notkach zapisałem, że nie mam najmniejszych wątpliwości , iż ziemskie żywoto każdego z nas stanowi SCENARIUSZ zapisany w nanotechnologicznej KA vel DUSZY. Tę tezę potwierdzają także środowiska ezoteryczne, zatem kwestię tę uznaję za rozeznaną. To rozeznanie potwierdza wszystkie tezy wynikłe podczas biblijnego studium, że teksty BIBLII tego świata zostały sfałszowane pod karabinem CHMURNEJ PROKURATURY YHWH, dlatego świat ten obecnie wygląda tak jak wygląda. Teraz zapiszę jak POWINIEN onże wyglądać, a następnie zapiszę, co GAJOSPIES zawiadujący boską elitą programową, uczyni z CHMURNĄ PROKURATURĄ i całym jej komunistycznym hipermarketem, począwszy od momentu publikacji tej notki. Wielokrotnie wspominałem iż z obserwacji aspektów zaistniałych w tym świecie jasno wynika, że powstał on w programie MIŁOŚĆ, aby służyć całej społeczności LOGUJĄCEJ się w jego INTERFEJSIE. Każdy z nas posiada tu zapisaną informacjami DUSZĘ vel KA, dzięki czemu po zalogowaniu się do interfejsu tego świata winien otrzymywać ciało i DUSZĘ z zapisanymi w niej informacjami, które zostały zgromadzone podczas wcześniejszych LOGINÓW. Informacje zgromadzone w naszych KA wynikają z racji dokonywanych w tym świecie obserwacji i analiz i stanowią naszą własność, którą dzielimy się z całą społecznością, bowiem taka właśnie jest natura programu MIŁOŚĆ, którego jesteśmy synami, córkami. Jak wiemy, logując się obecnie w tym interfejsie otrzymujemy ciało noworodka, zaopatrzone w jeden BIT LOGIKI, albowiem chmurna prokuratura inkasuje zebrane przez nas informacje do własnego BANKU, aby wicie rozumnicie nic nie robiąc mieć COŚ. Otrzymane w taki sposób informacje, chmurna prokuratura wykorzystuje tu do kreacji, a że informacje wykradzione z naszych KA potrzebują programu MIŁOŚĆ, którego chmurnej prokuraturze brakuje, stąd też jej kreacje w tym świecie, który notabene prokuratura uznała już jako swoją własność, stanowią sromotę , o której żal nawet co zapisałem wyżej połączyło właśnie kropeczki zbierane latami podczas biblijnego studium, i z tej właśnie przyczyny istniał latami mój niemożliwy do pohamowanie gniew, który w tym momencie wzmógł się pod same niebiosa. Opowiem teraz państwu lekko fałszywą myśl, stanowiącą OB- FILMIK , która jakiś czas temu zaistniała w mej świadomości podczas wykonywania pracy w firmie, której świadczę usługę PRACODAWSTWA, gdyż to firma ode mnie bierze pracę, a nie ja od niej. Firma nie daje mi pracy, tylko PAPIER opatrzony znakiem wodnym, w zamian za moją PRACĘ , którą ofiarowuję tejże FIRMIE od prawie 30 lat. Zatem firma jest pracobiorcą a ja jestem pracodawcą, zgodnie z tym co zapisano w definicji dla tejże zależności, o której to degrengoladzie dawno temu na blogach pisałem. Owa OB- myśl objawiła mi, że oto znalazłem się w świecie należącym do jednej z naszych sióstr, w której to chałupie zrobiono mi mały żarcik. Paradoksalnie ta OB - myśl zaistniała na kanwie zapisu zaistniałego na moich blogach. To o czym piszę zaistniało jakiś miesiąc temu, gdy jeszcze śniegu nie było, bowiem wówczas karszerowałem firmowy polbruk, jak na maturzystę mechanika z 30 letnim stażem przystało. Nie wspominałem nic na blogach o tej ob - myśli aż do tej chwili, albowiem w tym momencie staje się ona kolejnym dowodem na to, że nasze świadomości podlegają tu cybernetycznym manipulacjom i tylko wyborny użyteczny idiota może mieć jakiekolwiek wątpliwości co do skuteczności chmurnej technologii mind control. NA PROGRAMY NIE MA KOZAKÓW - mocium panie, dlatego tak wiele osób uskarża się w internecie na tę nieprawość , przy czym prokuratura jehowicka uznaje takie osoby za psychicznie chore, choć zależności mind control opisano już w Starym Testamencie. Zatem logując się do interfejsu tego świata czynimy to z myślą, że wpadniemy tu trochę popracować, pokreować, poudoskonalać , pozachwycać się istniejącym tu pięknem przyrody, pozwiedzać, odpocząć itd, podczas gdy po zalogowaniu stajemy się tu jednobitową logiką niemowlęcia; Jak widzisz drogi @norach, dysponując kilkubitową logiką, nim się coś w eter wypuści należy najsampierw ręczny hamulec zaciągnąć własnemu ego, aby po kilku chwilach wypuszczone przez nas barachło nie musiało nazat wrócić z siłą x1000. Zatem prosimy teraz Gajospsa, aby wyżej opisany pierwotny porządek programowy temu światu przywrócono, a wszystkich opornych chmurnych mafiozów, niechaj programy zgromadzą na sąd, w miejscu zapisanym w BIBLII; Jl4,2-3 2 zgromadzę też wszystkie narody i zaprowadzę je na Dolinę Joszafat , i tam sąd nad nimi odbędę w sprawie mojego ludu i dziedzictwa mego Izraela, które wśród narodów rozproszyli, a podzielili moją ziemię; 3 a o lud mój los rzucali i chłopca wymieniali za nierządnicę, a dziewczę sprzedawali za wino, aby pić. - BT DOLINA JOSZAFAT = głęboki dół stanowiący studnię tego świata, co to niby w kraterze wulkanicznym zaistniał , choć z przeprowadzonych dociekań wynikło, że ów dół vel studnię WYDRĄŻONO techologicznie. Powiem szczerze, że w którejś z wcześniejszych notek zapisałem pewne informacje, które przed publikacją usunąłem. Chodziło w nich o ilość ludzi zaistniałych w otaczającej mnie rzeczywistości, której to liczby w żaden sposób logicznie uzasadnić się nie da, jak tylko zapisem wyżej cytowanego wersetu. Paradoksalnie sąd nad tym światem już się odbył, a przebieg rozprawy zapisano w internecie, na blogach wielu internautów, obnażających zaistniałą tu OHYDĘ. Dlatego Król Królestwa Polandia, ogłasza co następuje; Ap21,5 5 I rzekł zasiadający na tronie: «Oto czynię wszystko nowe». I mówi: «Napisz: Słowa te wiarygodne są i prawdziwe». - BT Na tronie vel stolicy Królestwa Polandia zasiada program MIŁOŚĆ, a program ten ma to do siebie, że łapówek od nikogo - wicie rozumnicie - NIE BIERZE. Zatem JEST jak JEST, by po chwili zapisać - BYŁO jak BYŁO - panie prokuratorze YHWH i wszyscy święci... NIE WSZYSCY WIELCY JUŻ PRZESTALI GRAĆ ... Zgodnie z narracją rozważań zapisanych w tej i wielu innych notkach - bezbiegunowe Królestwo Polandia istnieje. Inaczej skąd bym wiedział jak w nim jest? Zanim cokolwiek zaistnieje w kilku bitowej świadomości ziemskiej KA vel DUSZY, od dawna istnieje w świadomości STWÓRCY, który jest MIŁOŚCIĄ. Miłość istnieje po to, aby było tak jak mówi Krzysztof Kononowicz, kandydat na prezydenta XXI wieku, bezpartyjny, z usług wizażystów ni chirurgów plastycznych nie korzystający, dzięki czemu jedyny prawdziwy;
Tin Pen Alley - H. Frąckowiak (Pogoda dla bogaczy) Zabiorę ciebie kiedyś właśnie tam samolot miękko zejdzie w dół Nie ma to jak muzyczny supersam zbudzi sześć śpiących strun Taksówką żółtą jak Czayna Taun ruszymy tłumiąc pożar serc Muzyką która nie zna prawd i kłamstw ale jest - ciągle jest Nie wszyscy wielcy już
'' - Wszyscy tkwimy od urodzenia aż po śmierć w niewoli obcych, narzuconych rytmów, kroków i ram. Większość z nas znajduje sposób, aby uwierzyć… - Że brnąć pod górę w gromadzie żywych trupów, idziemy radośnie ku świetlanej przyszłości - dokończyła''. ; Dziunia na uniwersytetach.; Anna Maria Nowakowska. Wydawnictwo: WAB Literatura: piękna. Druga część kontynuacji losów ; Dziuni ; to nic innego jak paskudne pechy które uwzięły się na życiu dziewczyny, która w ; Dziuni na uniwersytetach ; wskazuje okrutny początek studiów, kiedy to wynajmując pokój u pani Róży zostaje zgwałcona i mało tego oskarżona o zachęcanie do tego ów wybryku, przez notabene synusia właścicielki, jak i w pierwszej części tak i tutaj pokazana jest strona dziuniowatości, takiej ośmielonej, nie paradnej, wycofanej a jednak walczącej o swoje miejsce i prawa na ziemi. Cały czas ciągnie się za nią ten patologiczny zasięg rodziny, te wytyki, brak autorytetów, wartości, ten prześlizg pomiędzy tym co dobre i
Chords: F, Gm. Chords for Czerwone Gitary - Płoną góry płoną lasy [Official Audio]. Play along with guitar, ukulele, or piano with interactive chords and diagrams. Includes transpose, capo hints, changing speed and much more.
Dołącz do innych i śledź tego wykonawcę Scrobbluj, szukaj i odkryj na nowo muzykę z kontem Hmm, wygląda na to, że niewiele wiemy o tym wykonawcy. Czy możesz nam z nim pomóc? Dodaj obrazek Rozpocznij wiki Otaguj wykonawcę Najpopularniejsze utwory Statystyki scroblowania Ostatni trend odsłuchiwania Dzień Słuchaczy Niedziela 30 Styczeń 2022 0 Poniedziałek 31 Styczeń 2022 0 Wtorek 1 Luty 2022 0 Środa 2 Luty 2022 0 Czwartek 3 Luty 2022 0 Piątek 4 Luty 2022 0 Sobota 5 Luty 2022 0 Niedziela 6 Luty 2022 0 Poniedziałek 7 Luty 2022 0 Wtorek 8 Luty 2022 0 Środa 9 Luty 2022 0 Czwartek 10 Luty 2022 0 Piątek 11 Luty 2022 0 Sobota 12 Luty 2022 0 Niedziela 13 Luty 2022 0 Poniedziałek 14 Luty 2022 0 Wtorek 15 Luty 2022 0 Środa 16 Luty 2022 0 Czwartek 17 Luty 2022 0 Piątek 18 Luty 2022 0 Sobota 19 Luty 2022 0 Niedziela 20 Luty 2022 0 Poniedziałek 21 Luty 2022 0 Wtorek 22 Luty 2022 0 Środa 23 Luty 2022 0 Czwartek 24 Luty 2022 0 Piątek 25 Luty 2022 0 Sobota 26 Luty 2022 0 Niedziela 27 Luty 2022 0 Poniedziałek 28 Luty 2022 0 Wtorek 1 Marzec 2022 0 Środa 2 Marzec 2022 0 Czwartek 3 Marzec 2022 0 Piątek 4 Marzec 2022 0 Sobota 5 Marzec 2022 1 Niedziela 6 Marzec 2022 0 Poniedziałek 7 Marzec 2022 1 Wtorek 8 Marzec 2022 0 Środa 9 Marzec 2022 0 Czwartek 10 Marzec 2022 0 Piątek 11 Marzec 2022 0 Sobota 12 Marzec 2022 0 Niedziela 13 Marzec 2022 0 Poniedziałek 14 Marzec 2022 0 Wtorek 15 Marzec 2022 0 Środa 16 Marzec 2022 0 Czwartek 17 Marzec 2022 0 Piątek 18 Marzec 2022 0 Sobota 19 Marzec 2022 0 Niedziela 20 Marzec 2022 0 Poniedziałek 21 Marzec 2022 0 Wtorek 22 Marzec 2022 0 Środa 23 Marzec 2022 0 Czwartek 24 Marzec 2022 0 Piątek 25 Marzec 2022 0 Sobota 26 Marzec 2022 0 Niedziela 27 Marzec 2022 0 Poniedziałek 28 Marzec 2022 0 Wtorek 29 Marzec 2022 0 Środa 30 Marzec 2022 0 Czwartek 31 Marzec 2022 0 Piątek 1 Kwiecień 2022 0 Sobota 2 Kwiecień 2022 0 Niedziela 3 Kwiecień 2022 0 Poniedziałek 4 Kwiecień 2022 0 Wtorek 5 Kwiecień 2022 0 Środa 6 Kwiecień 2022 0 Czwartek 7 Kwiecień 2022 0 Piątek 8 Kwiecień 2022 0 Sobota 9 Kwiecień 2022 0 Niedziela 10 Kwiecień 2022 0 Poniedziałek 11 Kwiecień 2022 0 Wtorek 12 Kwiecień 2022 0 Środa 13 Kwiecień 2022 0 Czwartek 14 Kwiecień 2022 0 Piątek 15 Kwiecień 2022 0 Sobota 16 Kwiecień 2022 0 Niedziela 17 Kwiecień 2022 0 Poniedziałek 18 Kwiecień 2022 0 Wtorek 19 Kwiecień 2022 0 Środa 20 Kwiecień 2022 0 Czwartek 21 Kwiecień 2022 0 Piątek 22 Kwiecień 2022 1 Sobota 23 Kwiecień 2022 0 Niedziela 24 Kwiecień 2022 0 Poniedziałek 25 Kwiecień 2022 0 Wtorek 26 Kwiecień 2022 0 Środa 27 Kwiecień 2022 0 Czwartek 28 Kwiecień 2022 0 Piątek 29 Kwiecień 2022 0 Sobota 30 Kwiecień 2022 0 Niedziela 1 Maj 2022 0 Poniedziałek 2 Maj 2022 0 Wtorek 3 Maj 2022 0 Środa 4 Maj 2022 0 Czwartek 5 Maj 2022 0 Piątek 6 Maj 2022 0 Sobota 7 Maj 2022 0 Niedziela 8 Maj 2022 0 Poniedziałek 9 Maj 2022 0 Wtorek 10 Maj 2022 0 Środa 11 Maj 2022 0 Czwartek 12 Maj 2022 1 Piątek 13 Maj 2022 0 Sobota 14 Maj 2022 0 Niedziela 15 Maj 2022 0 Poniedziałek 16 Maj 2022 0 Wtorek 17 Maj 2022 0 Środa 18 Maj 2022 1 Czwartek 19 Maj 2022 0 Piątek 20 Maj 2022 0 Sobota 21 Maj 2022 0 Niedziela 22 Maj 2022 0 Poniedziałek 23 Maj 2022 0 Wtorek 24 Maj 2022 0 Środa 25 Maj 2022 0 Czwartek 26 Maj 2022 0 Piątek 27 Maj 2022 0 Sobota 28 Maj 2022 0 Niedziela 29 Maj 2022 0 Poniedziałek 30 Maj 2022 0 Wtorek 31 Maj 2022 0 Środa 1 Czerwiec 2022 0 Czwartek 2 Czerwiec 2022 0 Piątek 3 Czerwiec 2022 0 Sobota 4 Czerwiec 2022 0 Niedziela 5 Czerwiec 2022 0 Poniedziałek 6 Czerwiec 2022 0 Wtorek 7 Czerwiec 2022 0 Środa 8 Czerwiec 2022 0 Czwartek 9 Czerwiec 2022 0 Piątek 10 Czerwiec 2022 0 Sobota 11 Czerwiec 2022 0 Niedziela 12 Czerwiec 2022 0 Poniedziałek 13 Czerwiec 2022 0 Wtorek 14 Czerwiec 2022 0 Środa 15 Czerwiec 2022 0 Czwartek 16 Czerwiec 2022 0 Piątek 17 Czerwiec 2022 0 Sobota 18 Czerwiec 2022 0 Niedziela 19 Czerwiec 2022 0 Poniedziałek 20 Czerwiec 2022 0 Wtorek 21 Czerwiec 2022 0 Środa 22 Czerwiec 2022 0 Czwartek 23 Czerwiec 2022 0 Piątek 24 Czerwiec 2022 0 Sobota 25 Czerwiec 2022 0 Niedziela 26 Czerwiec 2022 0 Poniedziałek 27 Czerwiec 2022 0 Wtorek 28 Czerwiec 2022 0 Środa 29 Czerwiec 2022 0 Czwartek 30 Czerwiec 2022 0 Piątek 1 Lipiec 2022 0 Sobota 2 Lipiec 2022 0 Niedziela 3 Lipiec 2022 0 Poniedziałek 4 Lipiec 2022 0 Wtorek 5 Lipiec 2022 0 Środa 6 Lipiec 2022 0 Czwartek 7 Lipiec 2022 0 Piątek 8 Lipiec 2022 0 Sobota 9 Lipiec 2022 0 Niedziela 10 Lipiec 2022 0 Poniedziałek 11 Lipiec 2022 0 Wtorek 12 Lipiec 2022 0 Środa 13 Lipiec 2022 0 Czwartek 14 Lipiec 2022 0 Piątek 15 Lipiec 2022 0 Sobota 16 Lipiec 2022 0 Niedziela 17 Lipiec 2022 0 Poniedziałek 18 Lipiec 2022 0 Wtorek 19 Lipiec 2022 0 Środa 20 Lipiec 2022 0 Czwartek 21 Lipiec 2022 0 Piątek 22 Lipiec 2022 0 Sobota 23 Lipiec 2022 0 Niedziela 24 Lipiec 2022 0 Poniedziałek 25 Lipiec 2022 0 Wtorek 26 Lipiec 2022 0 Środa 27 Lipiec 2022 0 Czwartek 28 Lipiec 2022 0 Piątek 29 Lipiec 2022 0 Sobota 30 Lipiec 2022 0 Nachodzące wydarzenia Czy masz jakieś zdjęcia tego wykonawcy? Dodaj zdjęcie Aktualności API Calls
Accords: D, E, D#, A. Accords pour Radość Najpiękniejszych Lat - Anna Jamrozek. Chordify est la meilleure plate-forme d'accords au monde. Jouez en un clin d'œil !
Dopiero po przedwczesnym odejściu Jarosława Kukulskiego zaczęło się mówić o nim więcej. A jego piosenki już przez kilkadziesiąt lat śpiewa Polska. Dotarły również na sceny wielu krajów poza naszymi granicami Nie wszyscy wielcy już przestali grać, chociaż grono tych „wielkich” zostało pomniejszone 13 września 2010 r. o znakomitego kompozytora – Jarosława Kukulskiego. Ta śmierć wywołała lawinę wspomnień. Może dlatego, że jego osobie nie poświęcano zbyt wiele uwagi w mediach? Wystarczająca miała być chyba świadomość, że jego utwory przeżywają drugą młodość za sprawą kolejnego już pokolenia słuchaczy. Jarosław Kukulski nie zabiegał zresztą o rozgłos, o to, by jego nazwisko gościło na afiszach. I może właśnie ta pokora i skromność spowodowały, że dopiero po jego przedwczesnym odejściu zaczęło się mówić o nim więcej. Późno, by nie powiedzieć – zbyt późno, ale czy można nie napisać nic? „Gdzie są dzisiaj te piosenki?” Dla młodziutkiej Anny Jantar (prywatnie żony kompozytora), wkraczającej nieśmiało w artystyczny świat, Jarosław Kukulski stał się muzycznym mentorem. Konsekwentnie kształtował jej gust muzyczny przez tworzenie repertuaru, dzięki któremu na trwałe miała zaistnieć w świadomości słuchaczy. Zanim nastąpił wyczekiwany przełom, skomponował dla niej piosenkę, z którą miała wziąć udział w X Krajowym Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu w 1972 r. Ostatecznie do występu nie doszło, jednak sam utwór „Ileś wart, ja nie wiem” zyskał uznanie popularnego w ówczesnym czasie w RFN-ie duetu Sióstr Kessler, o czym najlepiej świadczy fakt włączenia go do ich repertuaru. Pierwszy solowy przebój Anny Jantar – „Najtrudniejszy pierwszy krok” spotkał się z zainteresowaniem Goldie Ens, Austriaczki reprezentującej swój kraj na XV Międzynarodowym Festiwalu Piosenki w Sopocie. Kompozycję Jarosława Kukulskiego docenił też pochodzący z Wysp Brytyjskich Glenn Weston, który do rywalizacji o nagrodę Bursztynowego Słowika „wystawił” nową wersję piosenki „Tyle słońca w całym mieście”. Przebój ten, jako dyskotekowy hit, zyskał zresztą powodzenie w zachodniej Europie dzięki Betty Dorsey z RFN-u. Podobnym wzięciem cieszył się także za Odrą (NRD) za sprawą Chóru Gerda Michaelisa. Gościnny występ podczas XIV MFP w Sopocie został przyjęty owacyjnie. Dość powiedzieć, że rok później (1975) serce sopockiej publiczności podbiła Anna Jantar – pierwsza wykonawczyni tego szlagieru. Nasi południowi sąsiedzi „Tyle słońca w całym mieście” poznali dzięki popularnej piosenkarce Hanie Zagorovej. Kompozycja spodobała się także i na drugiej półkuli, gdzie do swego repertuaru włączyła ją Kanadyjka Diane Marschal, a także utwór „osadzony” w diametralnie innym klimacie – „Witaj mi”. Do gustu przypadł on również piosenkarzowi z dawnej NRD – Horstowi Krügerowi. Dowodem chyba najlepiej świadczącym o tym, że muzyki nie można dzielić na męską i żeńską, był fakt zainteresowania się przebojami Anny Jantar przez Jana Lewandowskiego. Ten piosenkarz polskiego pochodzenia, mieszkający na stałe w Stanach Zjednoczonych, odwiedził Polskę w 1976 r. Nagrał wówczas, na płytę „Polskich Nagrań”, kilka kompozycji Jarosława Kukulskiego w wersjach anglojęzycznych: „Najtrudniejszy pierwszy krok”, „Tyle słońca w całym mieście”, „Żeby szczęśliwym być”, „Spojrzenie wstecz”, a duet Zlamal’s Sisters (USA) – „Biały wiersz od ciebie”. Z kolei wspomniany już utwór „Żeby szczęśliwym być” (zarejestrowany tym razem po rosyjsku) trafił na longplay Anny German wydany w drugiej połowie lat 70. w ZSRR, a jego nową interpretację przedstawił polskiej publiczności Fin Kisu w trakcie XVI MFP w Sopocie. „Gdzie są dzisiaj tamci ludzie” poznali słuchacze w Szkocji za sprawą Polly McKenzie. Na początku lat 80. Hana Zagorova po raz drugi sięgnęła po kompozycję Jarosława Kukulskiego. Tym razem jej wybór padł na utwór „Wielka dama tańczy sama”, który nagrała przy użyciu tak modnych w owym czasie – nie tylko w czeskiej piosence – syntezatorów. Niewątpliwym przebojem XXI MFP w Sopocie była piosenka „Muzyka twoje imię ma”, którą upodobało sobie (ku rozpaczy konferansjera, Krzysztofa Materny) liczne grono zagranicznych wykonawców. „Najtrudniejszy pierwszy krok” Lista przebojów Jarosława Kukulskiego jest bardzo długa. Równie okazale wygląda zestawienie nagród i wyróżnień, które otrzymał w czasie swej 40-letniej pracy twórczej. W 1969 r. piosenka „Zaślubionowy pierścień” otrzymała odznaczenie Ministra Obrony Narodowej na II Festiwalu Piosenki Żołnierskiej w Kołobrzegu. Nawiasem mówiąc, utwór ten zapoczątkował tradycję wręczania tam jako nagród Złotych i Srebrnych Pierścieni. Dwa lata później utworzony przez kompozytora zespół Waganci otrzymuje w Kołobrzegu nagrody ministerstw Obrony Narodowej oraz Kultury i Sztuki za utwór „Szła noc”. W tym też czasie olbrzymią popularność zdobywa piosenka o przewrotnym tytule „Co ja w tobie widziałam”, która zostaje przebojem roku 1970. „Najtrudniejszy pierwszy krok”, będący w istocie początkiem profesjonalnej kariery estradowej Anny Jantar, zostaje ogłoszony w 1973 r. radiową piosenką lata i zajmuje drugie miejsce w plebiscycie na Piosenkę Roku. Kolejnym przebojem okazuje się utwór „Żeby szczęśliwym być”, który w październiku zdobywa tytuł Radiowej Piosenki Miesiąca.
Chords for Nie wszyscy wielcy już przestali grać - Halina Frąckowiak „Tin Pan Alley ''.: D, Bm, Em, A. Chordify is your #1 platform for chords. Deutsch English Español Français Nederlands Italiano Português do Brasil
Po trzech latach Sebastian Szymański zamienia ligę rosyjską na holenderską. Od 1 lipca 2019 roku był zawodnikiem Dinama, które za 5,5 miliona kupiło go z Legii. Teraz trafia na wypożyczenie do Feyenoordu, który za rok ma opcję transferu definitywnego za 10 milionów euro plus bonusy za osiągnięcia drużynowe i indywidualne. Szymański jest już w Holandii, w sobotę po raz pierwszy trenował w „najbardziej polskim” klubie Eredivisie. Polak powinien zadebiutować w nowym zespole szóstego sierpnia w wyjazdowym spotkaniu z Vitesse Arnhem. Odetchnęli wszyscy – Kiedy w czerwcu przekonywaliśmy, że Sebek nie wróci do Moskwy, mówiliśmy prawdę. 29 maja zagrał ostatni mecz w Dinamie, przegrany 1:2 finał Pucharu Rosji ze Spartakiem, spakował się, przyjechał do Polski na zgrupowanie kadry, a potem szukaliśmy mu klubu – mówi Mariusz Piekarski, menedżer zawodnika. – Ten transfer to świetny ruch dla piłkarza i klubu. Sebastian jest znany w Holandii od dobrych kilku lat – twierdzi Jan de Zeeuw junior, syn byłego dyrektora reprezentacji Polski, który przez lata pracował w naszym kraju w marketingu sportowym, a teraz jest wykładowcą uniwersyteckim w Rotterdamie, gdzie mieszka i kibicuje Feyenoordowi. Zobacz: Zaskakujący numer Roberta Lewandowskiego. Nikt się tego nie spodziewał – To liga skrojona dla Sebastiana, tam może się wypromować i pójść jeszcze dalej, podążyć choćby drogą Arka Milika – to z kolei zdanie trenera Bogusława Kaczmarka, dobrze orientującego się na tamtym rynku, znającego Feyenoord, do którego trafiali szkoleni przez niego Jerzy Dudek i Zbigniew Małkowski. Kiedy związany z tym klubem Holender Leo Beenhakker prowadził reprezentację Polski, Kaczmarek był jednym z jego asystentów. Po sfinalizowaniu transakcji odetchnęli wszyscy, a najbardziej – oprócz piłkarza – selekcjoner kadry Czesław Michniewicz. Skończą się rozmowy i dywagacje, czy powoływać Szymańskiego, który ma być ważnym ogniwem zespołu narodowego, skoro gra w kraju, który napadł na Ukrainę, a jego wojska mordują tam cywilów, w tym kobiety i dzieci. Wiosną tego roku Szymański grał w Dinamie – 11 meczów w lidze, cztery w krajowym pucharze. Finał Pucharu Rosji był jego ostatnim, 85. występem w Dinamie. Strzelił w nich osiem goli i miał 17 asyst. Wcześniej reprezentował Legię (86 gier, 11 goli, 13 asyst). Feyenoord będzie kolejnym przystankiem w karierze. Bez problemów i wątpliwości przyjedzie na wrześniowe zgrupowanie przed spotkaniami Ligi Narodów (z Holandią w Warszawie oraz Walią w Cardiff), a później wydaje się być pewniakiem trenera Michniewicza na mundial. Selekcjoner wierzy w ofensywnego pomocnika, stawia na niego, przywrócił dla reprezentacji po tym, jak przestał go powoływać Paulo Sousa. Znali go jeszcze z Legii Feyenoord to trzecia, po Ajaksie Amsterdam i PSV Eindhoven, siła holenderskiego futbolu. W tym sezonie zagra w grupie Ligi Europy, w poprzednim dotarł aż do historycznego, pierwszego finału Ligi Konferencji, który przegrał 0:1 z AS Romą trenera Josu Mourinho. Ligę Feyenoord skończył na trzecim miejscu, mając 10 punktów straty do PSV oraz dwanaście do Ajaksu. Ostatnie mistrzostwo kraju wywalczył w sezonie 2016/17, Puchar Holandii – rok później. – W lutym 2017 roku, w 1/16 finału Ligi Europy Legia rywalizowała z Ajaksem. Rundę wiosenną inaugurowała meczem z Arką w Gdyni i na to spotkanie przyjechał do Polski nieżyjący już niestety Tony Bruins Slot, kiedyś prawa ręka Johana Cruyffa w Ajaksie i Barcelonie, szara eminencja holenderskiej piłki, były dyrektor i analityk klubu z Amsterdamu, świetny fachowie. Nie był zachwycony poziomem gry, ale powiedział, że z Legii zna jednego piłkarza, którego mają zapisanego w swoim „skarbcu talentów europejskich”. To był Szymański, który z mecz z Arką przesiedział na ławce rezerwowych. Nie miał wtedy skończonych nawet 18 lat – wspomina Kaczmarek. – Byłem wtedy w Polsce, spotkałem się z Bruinsem Slotem, który nim wybrał się do Gdyni, odwiedził Legię na zimowym zgrupowaniu w Austrii i właśnie tam zwrócił uwagę na Sebastiana. Opowiadał, że widział kilka meczów Legii na wideo i jedynym, który mu się podoba jest Szymański ze względu na wyszkolenie techniczne i świetnie ułożoną lewą nogę. Był jednak zbyt słaby fizycznie i, po konsultacji z trenerem De Boerem uznali wtedy, że muszą jeszcze na niego poczekać. Ale rozmowę o Szymańskim zaczął sam Bruins Slot i zdradził, że jest na radarze Ajaxu – to z kolei słowa de Zeeuwa. Po jakimś czasie znowu zadzwonili do niego przedstawiciele klubu z Amsterdamu, ale odstraszyła ich kwota. Legia oczekiwała 6 milionów euro, Ajax był w stanie zapłacić trzy razy mniej. I to wszystko. Rosjanie z Dinama wyłożyli ponad 5 milionów i w 2019 roku wykupili Szymańskiego z Legii. – Dziś taką kwotę Ajax wydałby bez mrugnięcia powieką, w tym oknie sprzedali zawodników za ponad 100 milionów euro, a na wzmocnienia wydali 60 mln – mówi de Zeeuw. Od soboty Sebastian Szymański trenuje z zespołem z Rotterdamu. Feyenoord – inna półka finansowa Klubu z Rotterdamu obraca się w innej rzeczywistości finansowej. Najdroższym piłkarzem w jego historii jest Marcos Sensi, za którego trzy lata temu zapłacili siedem milionów euro. – Ale w tym oknie transferowym Feyenoord sprzedał napastnika Luisa Sinisterrę do Leeds za 25 milionów euro oraz lewego obrońcę Tyrella Malacię do Manchesteru United za 15 milionów euro – opowiada de Zeeuw. – Pieniądze na transfery są. Wszystko zależy od Sebastiana, jeśli się sprawdzi, zrobi różnicę i, jeśli Dinamo zgodzi się rozłożyć płatność na raty, niewykluczone, że Feyenoord go wykupi. No, ale nie wiadomo, czy piłkarz zgodzi się na obniżkę kontraktu, Holendrzy nie są w stanie płacić tyle, ile Rosjanie – dodaje. Przed rokiem Szymański przedłużył kontrakt z Dinamem do 30 czerwca 2026 roku. Po transferze z Legii zarabiał około miliona euro za sezon, nowa umowa wiązała się z solidną, ponaddwukrotną podwyżką, bo Polak był jednym z lepszych piłkarzy nie tylko w klubie, ale i w całej lidze rosyjskiej. – Feyenoord płaci swoim gwiazdom milion euro rocznie, maksymalnie półtora – zdradza de Zeeuw doskonale zorientowany w tamtejszych realiach. I zwraca uwagę na inny przypadek. – W sezonie 2021/22 w Feyenoordzie grał Guus Til i w 49 meczach strzelił 21 goli, miał pięć asyst. Do klubu był wypożyczony ze Spartaka Moskwa, kwota odstępnego wynosiła trzy miliony euro, ale Feyenoord nie skorzystał z opcji i... wziął go PSV. W Rotterdami liczą na Sebastiana. Oni mogliby kupować piłkarzy, ale zamiast tego w 2018 roku wydali 10 mln euro na renowację obiektów na których ćwiczy młodzież. Postawili nowy kompleks boisk i budynków, nazwali go „1908” od roku założenia klubu i dziś mają pierwsze efekty inwestycji. Zamiast w piłkarzy, zainwestowali w strukturę. Feyenoord chce odbudować prestiż, ma nowego prezesa, podnosi się pod względem marketingowym. W poprzednich latach akademia nie dostarczała talentów, teraz trochę się ruszyło. Ale tylko w ostatnich trzech tygodniach Ajax wydał więcej pieniędzy niż Feyenoord w ostatnich latach, jednak to klub z Rotterdamu ma w Holandii 2 miliony kibiców – mówi de Zeuuw. – Potencjał widać, ale problemem jest przestarzały stadion, który na siebie nie zarabia. Są chętni dokapitalizować klub, ale warunkiem jest rozbudowa obiektu, ale kibice są przywiązani do „Wanny” (stadion Feyenoordu nazywa się De Kuip, co po holenderski znaczy „wanna” – przyp. red.) i nie chcą słyszeć o jej zburzeniu. Poza tym był kryzys związany z pandemią, teraz jest kryzys z powodu wojny na Ukrainie i sprawa utknęła. Miasto może dać gwarancje bankowe, ale w klubie nie chcą się zapożyczać – tłumaczy sytuację de Zeeuw. Zobacz także: A jeśli Lewandowski będzie wyglądał w Barcelonie jak klubowe media społecznościowe? [KOMENTARZ] Uniwersalność Szymańskiego Polski piłkarz nie powinien mieć problemów z wywalczeniem miejsca w podstawowym składzie. – Oczekiwania od niego będą spore – przestrzega de Zeeuw. – Po okresie rosyjskim przejście do Holandii będzie dla Szymańskiego zetknięciem z inną piłką. To liga skrojona dla niego, bardziej techniczna, ciut delikatniejsza. Liczę, że podąży śladami Mateusza Klicha i Arka Milika – mówi trener Kaczmarek. – Obaj odbudowali się w Eredivsie po wcześniejszych niepowodzeniach w Niemczech i wznieśli na dużo wyższy poziom. Potencjał rozwojowy jest tam ogromny, dla Szymańskiego to odpowiedni grunt, by się rozwinął z korzyścią dla reprezentacji. Zadzwonił do mnie znajomy z Holandii i zapytał, gdzie bym widział Sebastiana w Feyenoordzie. Odpowiedziałem, że najchętniej na boisku, w pierwszej jedenastce – uśmiecha się Kaczmarek. Trenerem Feyenoordu jest od ubiegłego sezonu Arne Slot. Wcześniej prowadził AZ Alkmaar (od lipca 2019), ale ponad rok później rozpoczął rozmowy z klubem z Rotterdamu. – Dowiedzieli się o tym w AZ i zapytali, czy to prawda. Kiedy potwierdził, w grudniu 2020 roku rozwiązali z nim umowę, twierdząc że myślami jest już gdzie indzie. Niesmak pozostał – opowiada de Zeeuw. – W Rotterdami jest uwielbiany przez kibiców, ma silną pozycję, drużyna gra atrakcyjnie, ofensywnie, nowocześnie, jest dobrze przygotowana fizycznie i motorycznie. I, co najważniejsze, stawia na młodych. Ma dużo do powiedzenia w kwestii nowych piłkarzy, jest zaangażowany w każdy transfer, nic nie dzieje się bez jego wiedzy – dodaje. – Atutem Sebastiana jest uniwersalność, to piłkarz, który poradzi sobie na trzech pozycjach: jako boczny pomocnik, ale nie wahadłowy oraz za napastnikiem – mówi Kaczmarek i puentuje. – Feyenoord to najbardziej polski z holenderskich klubów. W 2008 roku trafił tam Michał Janota, świetny, lewonożny pomocnik, jeden z lepiej wyszkolonych graczy w Europie w tamtym czasie, wielki talent. Miał wspaniałe rekomendacje, przyjechał do Rotterdamu w wieku 18 lat i nie sobie poradził, nie spełnił oczekiwań, był wypożyczany aż po czterech latach wrócił do Polski. Niech to będzie przestroga dla naszego piłkarza. – Wierzę, że Sebastian sobie poradzi i rozbłyśnie w Holandii. Eredivisie to dla niego idealna liga. On lubi grać w piłkę, potrafi biegać, ma przegląd pola, drybluje, poradzi sobie fizycznie i motorycznie. Sądzę, że od razu będzie grał i kibice na pewno go polubią, jeśli spełni oczekiwania. Moim zdaniem ten transfer to idealny strzał dla wszystkich. Może początkowo, pod względem finansowym zrobi krok do tylu, ale liga holenderska nie jest gorsza od rosyjskiej. Tu można się wypromować i ruszyć dalej w świat, także wielkich pieniędzy – dodaje de Zeeuw.
. 534 323 117 563 402 432 369 327
nie wszyscy wielcy już przestali grać tekst