Facetowi naprawdę zależy na kobiecie, jeśli jest ona dla niego ważna i wykazuje zainteresowanie jej życiem. Można to poznać po tym, jak się zachowuje w jej obecności. Jeśli chce spędzać z nią czas, słuchać jej i dzielić się swoimi myślami i uczuciami, to jest to dobry znak. Innym sygnałem jest to, że chce pomagać jej w 44 Упс, страница не найдена К сожалению, запрашиваемая страница не существует. Назад Aby wyszukać znajomego za pomocą aplikacji Discord, wykonaj następujące kroki: Uruchom aplikację Discord na swoim telefonie. Jeśli pojawi się monit, wprowadź swoje dane uwierzytelniające. Stuknij ikonę „Szukaj” u dołu ekranu. W „Oknie wyszukiwania” najpierw wpisz „@”, a następnie kontynuuj, podając nazwę użytkownika. Jak poznać kogoś interesującego, jak znaleźć taką osobę? Jak poznać kogoś interesującego? To nie takie proste, gdy poszukiwana osoba ma odpowiadać twoim preferencjom, ale..Wiele jest ćwiczeń i metod. Poznać kogoś możesz na portalu randkowym to jedno z miejsc, ale to Internet, a potem dopiero znajomość „face to face”. Co jeżeli nie odpowiada Ci taki sposób? Lubisz od razu wiedzieć z kim masz do czynienia, czyli: słyszeć, widzieć i czuć?. Jak poznać kogoś interesującego, jaka metoda okazuje się skuteczna?. Wszystko odbierasz za pomocą zmysłów, w które obdarowała Cię natura. To one umożliwiają odbieranie bodźców z otoczenia, czyli obrazu, dotyku, słuchu i zapachu. Warto jest poznawać wszystkimi zmysłami, ale jest jeszcze dusza, która czuje. Wszystkie doznania wpływają na Twoje upodobania i zainteresowania. Poznawanie zmysłami to informacja zwrotna, na którą zareagujesz pozytywnie bądź nie. Czasami zależy to od Twojej wewnętrznej wrażliwości, co rzutuje na podejmowane przez Ciebie decyzje. Poznawanie i dociekanie to natura ludzka, a doświadczenia budują wiedzę oraz mądrość, dając szansę wyjścia z opresji bez rozczarowania. Wiele jest metod poznawczych, wiele tematów i ludzi godnych poznania, dlatego zamknięcie się w domu, to podstawowy błąd. Zrób wszystko co w twojej naturze i pomoże Ci poznać kogoś lub nawiązać kontakt. Jeżeli kiedyś wiedziałeś, jak poznać kogoś, gdy chodziłeś do szkoły, może na studiach, w pracy, to aż tak radykalnych zmian w Tobie nie ma. Najważniejsze to pozytywne nastawienie, otwarta, miła i przyjazna postawa. Pokaż wszystkie swoje najlepsze cechy. Wykazuj zainteresowanie wszystkim co do Ciebie mówią inni, a szybko znajdziesz wspólny język. Uśmiechaj się, bądź pewna/y siebie, ale bez nachalności. Przede wszystkim bądź sobą. Nie musisz naginać się do sytuacji, która wprowadza Cię w dyskomfort i krępuje. Wystarczy wtedy wykręcić się drobiazgiem, grzecznie przeprosić i odejść. Jak poznać kogoś interesującego? – kilka prostych sposobów Wykorzystuj każdą okazję i poznawaj nowych ludzi. Rozszerzaj krąg osób rozmawiając z każdym. Nigdy nie wiadomo, kiedy ktoś obcy, może zostać jednym z nowych najlepszych przyjaciół! Daj każdemu szansę pokazania Tobie kim są i przyjmij ich do swojego grona znajomych. Rozmawiaj z ludźmi na imprezach, w barach i klubach. Jeśli ktoś wyda Ci się interesujący podejdź i porozmawiaj z nimi. Nie masz nic do stracenia! Inaczej nie sprawdzisz, czy tak jest. Na klatce, w sklepie, na basenie, na ulicy, w pracy itp., wszędzie możesz poznać kogoś, spotkać kogoś, kto chętnie nawiąże rozmowę i będzie skłonny do jej podtrzymania. Może to okazać się początkiem dobrej i zażyłej znajomości. Nawiązuj rozmowę stojąc w kolejce, czekając na autobus, w poczekalni, restauracji, markecie…. Poznawaj znajomych Twoich znajomych. Wspólni znajomi to świetny sposób na poznanie nowych osób. Rozważ własną imprezę i zaproś znajomych. Niech oni przyprowadzą swoich znajomych, których Ty nie znasz. Na wakacje czy urlop wybierz się dalej od domu w jakieś interesujące i odwiedzane miejsca Rozbudź w sobie hobby. Dołącz do uprawiających jogging, nordic walking czy fitness. Interesującym hobby jest wspinaczka, fotografia, gotowanie, taniec towarzyski, jazda konna, wolontariat czy malowanie. Może się Hobby nie tylko organizuje Twój czas, ale i pomoże poznać nowych ludzi. Poznasz też swoje umiejętności i talenty. To właśnie interesujący ludzie mają unikalny talent. Wejdź na fora tematyczne, takie grupy czasami organizują własne spotkania, wybierz się na nie, dołącz do nich (kosmetyka, rowery, wycieczki, języki obce, kinomaniacy, itp.) Wybierz się na festyn, festiwal, organizowane przez miasto imprezy i spotkania ze znanymi ludźmi , śledź co dzieje się w Twoim mieście i środowisku. Bierz udział w życiu miasta. Te kilka wskazówek, powinno zainspirować Cię do innych własnych form, jak poznać kogoś interesującego. Jak poznać kogoś nie będzie takie trudne, gdy będziesz się trzymać zasad: – nie blokuj podświadomości – otwórz się na kontakty międzyludzkie, międzysąsiedzkie (temat nie jest istotny, ważne, żeby inicjować rozmowę, zagadywać chociażby o przysłowiowej pogodzie) – podpatruj doświadczenia innych (życzliwych przyjaciół), sprawdzaj ich rady podejmując wskazane kroki – za pomocą poradników i książek poszerzaj wiedzę i dowiaduj się więcej – korzystaj z opinii ekspertów, ich wiedzy i doświadczenia (przeszukaj Internet) – przeglądaj anonse randkowe z twojej okolicy, to da Ci więcej odwagi, „oswoi” z tematem nawiązywania znajomości, zbliży do ludzi poszukujących rozwiązania podobnego do Twojego problemu. Dodaj coś z własnych doświadczeń, skomentuj. – pamiętaj, że jesteś bliżej sukcesu, gdy tego chcesz Zobacz 5 odpowiedzi na pytanie: Chce kogos poznac. Pytania . Wszystkie pytania; Sondy&Ankiety; Kategorie . Szkoła - zapytaj eksperta (1912) Szkoła - zapytaj
komentarz (20) Normalna20:01, Podaj stan konta. 20:01, Odpowiedzi:7 Odpowiedz Moralny20:06, Zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu. Suzi20:12, Zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu. do Suzi20:37, jasne, że stójka, no już bez przesady, to nie Czarny Ląd, poza tym nikt nie mówi, że trzeba zawsze "po same jaja" ;) 20:37, Romantyk21:20, Normalna, stan konta 2 lub 3 tys ale co to ma do milosci?? 21:20, do Romantyka21:22, w punkt, przecież nie zapytała ile z tego konta facet przeznaczy na nią ;) 21:22, Do romantyka xd21:37, 3 koła na koncie masz w wieku 30+(tak zakładam skoro w takim szukasz)? Która normalna zwiąże się z nierobem? Miłość miłością ale partnerem do życia to Ty raczej nie jesteś. Miłością nie utrzymasz rodziny. 21:37, Romantyk11:21, Zaraz pytala ile mam na koncie, to mowie...kto madry na koncie trzyma oszczednosci??? Ty masz pewnie 20 lat i pojecia ZERO. Zresztą jak pytam o ppznanie kogos a ktos wyjezdza z pieniedzmi to dziekuje od razu...widac jaki wartosciowy jestes 11:21, Użytkownik20:12, Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu. witek 20:32, napisz do mnie akurat tyle mam i duzo siana tez [email protected] 20:32, do Patrycji20:38, Czarnoskóry Kali zakochał się w białej dziewczynie i chciał się z nią ożenić. Andzia zgodziła się pod warunkiem, że Kali spęni jej trzy życzenia. - Chciałabym, abyś wybudował mi piękną willę - Kali kochać- Kali wybudować Wkrótce Andzia stoi przed własną willą - Chciałabym mieć piękny samochód. - Kali kochać- Kali kupić Wkrótce Kali przyjeżdża nowiutkim Ferrari. - Wspaniale! - cieszy się Andzia - Jeszcze tylko jedno życzenie, a wyjdę za Ciebie. Musisz mieć członka długiego na pół metra - Kali kochać - Kali skrócić 20:38, Ojejka20:37, Młode dziewczyny żyją teraz tylko tinderem. Szkoda gadać o ich wymaganiach. Księżniczki. Ty rób, płać, stawiaj, kupuj. A ona tylko mado zaproponowania Netflix i wąską talię. 20:37, Odpowiedzi:1 Odpowiedz Romantyk21:22, Akurat mlode mnie nie obchodza nie jestem jakims zbokiem zeby posuwac 16... 21:22, Mówię jak Dobre połówki podobno w A&K na alkoholowym. Inne to sam kfasssss. 👎💩 Tym bardziej po 30 to już same ochłapy, albo matki z dziećmi szukające ,,kochanego tatusia,, dla bombelka. 21:28, Odpowiedzi:0 Odpowiedz Rr21:34, Celuj w 20tki. Sorry, ale normalnej kobiety 30+ nie znajdziesz. W takim wieku to tylko wybrakowany "towar" lub samotne z dziećmi. Każda wartościowa kobieta zazwyczaj ok 20tki znajduje partnera życiowego. Oczywiście to generalizacja bo i po 30 znajdą się normalne kobiety ale będzie to mały procent z reszty ;). Obniż wiek lub zaakceptuj 30tke z dużym przebiegiem i/lub bagażem życiowym :). 21:34, Odpowiedzi:0 Odpowiedz Rr21:34, Celuj w 20tki. Sorry, ale normalnej kobiety 30+ nie znajdziesz. W takim wieku to tylko wybrakowany "towar" lub samotne z dziećmi. Każda wartościowa kobieta zazwyczaj ok 20tki znajduje partnera życiowego. Oczywiście to generalizacja bo i po 30 znajdą się normalne kobiety ale będzie to mały procent z reszty ;). Obniż wiek lub zaakceptuj 30tke z dużym przebiegiem i/lub bagażem życiowym :). 21:34, Odpowiedzi:2 Odpowiedz ad Rr21:57, czy 20+ będą chciały gościa 30+? Różnica wieku może być 10 lat, czy się dogadają? 21:57, Romantyk17:27, Wiadomo ze nie wymagam aby to byla trzydziesto paro letnia dziewica....wiadomo ze kazda nirmalna kobieta w wieku 30+ bedzie miala jakis "przebieg" i byc moze "bąbelka" przy sobie ale dla wartosciowej kobiety zaakceptowalbym nawet bąbelka... 17:27, Do Romantyka12:39, Po poziomie sporej części komentarzy już prawdopodobnie załapałeś, że drugiej połówki nie znajdziesz na tym portalu. Jest spora grupa atrakcyjnych kobiet 30+, które postawiły na swój rozwój, karierę i usamodzielnienie się, zapominając przy tym o partnerze, ale jak wspominałem, tutaj tego nie znajdziesz. Tutaj raczej możesz trafić na siksę, szukającą skarbonki, albo leszcza, szukającego sponsorki (ponownie podkreślam poziom komentarzy). 12:39, Odpowiedzi:0 Odpowiedz Dama11:09, Jestem 60+ Czekam na telefon od Ciebie 274331 11:09, Odpowiedzi:0 Odpowiedz
W Warszawie single spotykają się na wiele ciekawych imprezach i wydarzeniach dedykowanym osobom bez partnera. Wyjdź z domu do ludzi, którzy tak jak Ty poszukują bliskiej sercu osoby. Bycie singlem wcale nie oznacza, że nie możesz korzystać z wielu atrakcji, które z reguły kierowane są dla par. Jeśli tylko lubisz tańczyć i masz Temat dzisiejszego wpisu chodzi za mną już od jakiegoś czasu. To wszystko za sprawą presji środowiska, jaką zaczęłam na sobie odczuwać. Wiem, że wiele osób czuje się podobnie, dlatego postanowiłam poruszyć ten temat. Tak się składa, że skończyłam już 30 lat i nie mam męża, ani dzieci. Ba! Nie mam nawet chłopaka. I co gorsza nie robię nic, żeby go sobie znaleźć. Jak Ty się starasz, że dalej jesteś sama? Wiele osób nie potrafi tego zrozumieć. Ostatnio ciągle słyszę od różnych osób komentarze skierowane w moją stronę typu: „Jak Ty się starasz, że dalej jesteś sama?” „Powinnaś zająć się w końcu czymś pożytecznym, zamiast pisać tego bloga. Po co Ci to? Lepiej zalogowałabyś się na jakimś portalu randkowym i zaczęła sobie szukać męża, zamiast tracić czas.” „Chcesz doradzać innym, a sama nie potrafisz ułożyć sobie życia” „Jak będziesz tak przebierać facetach to nikt Ci nie zostanie.” „Facet jak facet, ale w Twoim wieku to przynajmniej powinnaś być już matką. Znajdź sobie jakiegoś faceta z dobrymi genami i zrób sobie z nim dziecko.” Jak widać, żyjemy w świecie, w którym rządzą stereotypy. Jeśli ktoś odbiega od „normy” musi liczyć się z tym, że inni zaczną go krytykować oraz udzielać mu mądrych rad. Niestety te osoby w ogóle nie zdają sobie sprawy, jak wielką wywierają presję. Mnie tego typu komentarze sprawiają czasem przykrość, ale na szczęście nie mają wpływu na moje wybory. Jednak nie każdy ma w sobie wystarczająco dużo siły, żeby poradzić sobie z taką presją. W ten sposób wiele osób zaczyna na siłę szukać związku lub popada w kompleksy i zaczyna czuć się niepełnowartościowym. Bo mam wrażenie, że wiele osób wartość człowieka mierzy właśnie tym, czy posiada się drugą połówkę lub dzieci. Jeśli ich nie masz, to oznacza dla nich, że coś jest z Tobą poważnie nie tak. Tego typu komentarze skłoniły mnie do refleksji. Zaczęłam zastanawiać się, skąd w ogóle bierze się to, że człowiek, który w młodym wieku nie założył rodziny jest postrzegany jako ktoś gorszy. Wielu myśli też, że bycie samemu sprawia, że jest się zgorzkniałym i nieszczęśliwym. Czy bycie singlem jest fajne? Mam 30 lat i jestem sama, jednak nie czuję się z tego powodu gorsza ani nieszczęśliwa. Wręcz przeciwnie. Czuję się szczęśliwą i zadowoloną z życia kobietą. Mam swoje pasje, w których się realizuję i które sprawiają mi mnóstwo satysfakcji. Mam przyjaciół, rodziców, znajomych, osoby, z którymi mogę spędzać czas i na których mogę liczyć. Jestem wdzięczna za wszystko co mam i potrafię cieszyć się małymi rzeczami. Czy fakt, że aktualnie jestem sama ma być powodem do bycia nieszczęśliwą? Uważam, że absolutnie nie. Czy jest mi dobrze samej? Tak, jest mi dobrze. Ale to wcale nie znaczy, że teraz zacznę się mądrzyć i promować singielskie życie. Nie taki jest cel tego wpisu. Wręcz przeciwnie. To, że dobrze czuję się będąc singielką nie oznacza, że uważam, że mężczyzna nie jest mi do niczego potrzebny. Absolutnie nie. Ja również chciałabym spotkać miłość i założyć rodzinę. Praktycznie każdy z nas w którymś momencie życia zaczyna pragnąć stabilizacji i myśli o założeniu rodziny. To jak najbardziej naturalne. Tylko czy fakt, że przekroczyło się magiczną granicę wieku, ma być powodem do tego, żeby porzucić swoje cele, marzenia i pasje, i całą swoją uwagę skupić na szukaniu miłości? Czy to, że zegar biologiczny tyka, ma być powodem do tego, żeby zrobić sobie z kimś dziecko, tylko po to, żeby nie być samemu? Czy na tym polega rodzicielstwo? Wykorzystaj ten czas jak najlepiej Nauczyłam się, że w życiu nie ma nic na zawsze. Ludzie przychodzą i odchodzą, podobnie jest z miłością. Nie ma gwarancji na wieczną miłość i związek do końca życia. Poznanie kogoś dziś wcale nie da Ci gwarancji, że będziesz z tą osobą już na zawsze. Ten związek może równie dobrze zakończyć się za rok, dwa czy dziesięć lat. I co wtedy? Więc czy warto się tak spinać? Czy warto ulegać presji? Czy warto wiązać się z kimś, kogo nie kochasz, albo z pierwszą lepszą osobą, która będzie Tobą zainteresowana tylko po to, żeby kogoś mieć? Czy ktoś, kto jest sam nie może być szczęśliwy? Moim zdaniem to nie jest rozwiązanie. Wręcz przeciwnie. Bycie samemu może być jednym z lepszych okresów w naszym życiu. To czas, kiedy możemy zadbać o relację z samym sobą. Możemy lepiej poznać siebie, przepracować swoje problemy i uświadomić sobie, czego chcemy w życiu. To okres, kiedy możemy zadbać o siebie, kiedy możemy się rozwijać, poświęcać czas swojej pasji. To niezależność i wolność, którą warto wykorzystać, bo w którymś momencie możemy za nią zatęsknić. Warto nauczyć się korzystać z tego co mamy w tej chwili i czerpać z tego przyjemność. To oczywiście nie stoi na przeszkodzie temu, żeby poznawać nowych ludzi czy umawiać się na randki. Jednak uleganie presji może sprawić, że dokona się błędnych wyborów. Wiele osób z tego powodu wiąże się z kimś, kogo nie kocha, licząc na to, że uczucia przyjdą z czasem. Albo wchodzą w związek z kimś, bo on w końcu „nie jest taki zły”. Albo po prostu wiążą się z kimś tylko dlatego, że ktoś się nimi zainteresował, a boją się, że nikt inny już się nie pojawi w ich życiu. Jak to się kończy? Bardzo często bolesnym rozczarowaniem, rozstaniem lub męczeniem się ze sobą w obawie przed zostaniem znowu samym. Boisz się zaangażować? W życiu wszystko ma swój czas i swoje miejsce. Nie ma sensu na siłę tego przyspieszać. Oczywiście popadanie w skrajności i totalne zamykanie się przed miłością i zaangażowaniem też nie jest rozwiązaniem. Sama wiem z doświadczenia, że będąc przez dłuższy czas singlem, można poczuć się dobrze i bezpiecznie. W związku otwieramy się na drugą osobę i pokazujemy swoje słabości, przez co jesteśmy bardziej podatni na zranienia. Będąc samemu nie ma tego problemu. A to daje złudne poczucie bezpieczeństwa i ochrony przed cierpieniem. Warto zadać sobie pytanie, czy to, że jesteś singlem nie wynika przypadkiem z tego, że podświadomie boisz się zaangażować lub odczuwasz lęk przed zranieniem? Czego pragniesz w związku? Wiele razy słyszę, że z wiekiem będzie mi coraz trudniej kogoś znaleźć, bo będę miała coraz wyższe wymagania. I owszem, zgodzę się z tym, że im jesteśmy starsi tym trudniej wejść w związek. Jednak wynika to głównie z tego, że wiemy już czego chcemy od życia i od związku. A przynajmniej doskonale wiemy, czego nie chcemy. Wiemy, na co możemy sobie pozwolić, a jakie zachowania są dla nas nieakceptowalne. Ja dziś już doskonale wiem, że w związku bardzo ważne jest dla mnie posiadanie wspólnych zainteresowań, zbliżonych wartości oraz podobnego spojrzenia na świat. Wiem, jak ważne jest dla mnie wzajemne zrozumienie i wsparcie. Wiem, że pragnę przy mężczyźnie czuć się kochana i bezpieczna. Kiedyś próbowałam tworzyć związki bez tego, jednak nauczyłam się, że nie można budować niczego trwałego, jeśli nie ma się solidnych fundamentów. Co z tym księciem z bajki? Posiadanie wymagań i fakt, że wie się, czego się chce kojarzy się z jednym. Ona czeka na księcia z bajki! No cóż, tak się składa, że niekoniecznie. Każda z nas ma w głowie obraz idealnego mężczyzny. To fakt. Podobnie jak każdy mężczyzna ma w głowie obraz idealnej kobiety. Jednak tych, które czekają na tego przysłowiowego księcia jest naprawdę niewiele. A to dlatego, że kobieta, która ma już jakieś doświadczenia doskonale wie, że ten książę po prostu nie istnieje. Nie istnieje, bo nie ma na świecie idealnego mężczyzny. Podobnie jak nie ma kobiety idealnej. Każdy z nas ma swoje zalety i wady. I z wiekiem jesteśmy tego coraz bardziej świadomi. Najważniejsze to nauczyć się akceptować te drugie. I nie próbować na siłę zmieniać swojego partnera. Jednak jeśli z jakichś względów nie potrafimy tego zrobić czasem lepiej sobie po prostu podziękować. Związek to nie tylko motylki w brzuchu, ale też prawdziwe życie, problemy, wzajemne kompromisy. Zbudowanie trwałej relacji wymaga wzajemnej pracy, wzajemnego starania się, wzajemnego szacunku i zrozumienia. Bycie singielką po 30-tce nie jest wcale łatwe. Trzeba liczyć się z komentarzami i naciskami ze strony bliskich. Do tego każda z nas ma świadomość tego, że wolnych facetów jest coraz mniej, a nam już dawno minął najlepszy pod względem biologicznym czas do rodzenia dzieci. Mimo to nie dajmy się zwariować. Czasem warto poczekać na miłość trochę dłużej, ale wybrać właściwie. Związać się z kimś, z kim będziemy czuć się lepiej niż samemu. Z kimś, kto będzie dodawał nam energii do działania i będzie sprawiał, że będziemy czuły się kochane. Taka miłość najczęściej trafia się zupełnie przypadkiem. Oczywiście czasem można jej trochę pomóc, chociażby wychodząc w miejsca, w których można spotkać osoby o podobnych zainteresowaniach 😉 Najważniejsze, żeby nic nie robić na siłę, albo tylko po to, żeby zadowolić innych. W końcu nasza wartość to nasza osobowość i to, kim jesteśmy, a nie fakt posiadania przy sobie partnera. Strona wykorzystuje pliki cookies w celu prawidłowego działania strony, korzystania z narzędzi analitycznych, zapewniania funkcji społecznościowych oraz systemu komentarzy. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? Polityka prywatności
Objawy brania tego typu narkotyków to przede wszystkim apatia, senność, zaburzenia koncentracji, bełkotliwa mowa, zaparcia, zwężone źrenice, nudności i wymioty. Amfetamina – w Polsce używana jako zamiennik kokainy głównie ze względu na znacznie niższą cenę. Również pobudza, jednak jednocześnie zwiększa skłonność do

Asia kilka miesięcy temu rozstała się z partnerem. Od tamtej pory nie może ułożyć sobie życia na nowo. Fot. Unsplash (Kinga Cichewicz) Pod koniec zeszłego roku odszedł ode mnie partner, którego bardzo kochałam. Byliśmy razem od połowy studiów, więc wszystkie najlepsze lata spędziłam przy nim. Wydawało mi się, że to będzie kiedyś mój mąż i ojciec moich dzieci. Jak myślałam o swojej przyszłości, on zawsze był w planach. Nie wyobrażałam sobie, żeby być z kimkolwiek innym. Nie ciągnęło mnie do innych facetów i nigdy go nie zdradziłam. Nie zauważyłam, kiedy w naszym związku pojawił się kryzys. To znaczy kryzys przechodził mój partner, bo ja w dalszym ciągu byłam bardzo zakochana. Nie rozumiałam, dlaczego nagle zaczął traktować mnie inaczej. To on podjął decyzję o rozstaniu, choć prosiłam, żebyśmy spróbowali ratować związek. W końcu dotarło do mnie jednak, że on przestał mnie kochać i że nie ma sensu walczyć o relację, skoro chce to robić tylko jedna ze stron. Zobacz także: LIST: „Przez męża muszę pójść do pracy. Już nie potrafi mnie utrzymać” Bardzo przeżyłam nasze rozstanie. Może gdybyśmy byli razem krócej, nie miałabym aż takiego poczucia porażki. Wstydziłam się tego, że zostałam rzucona po 10 latach związku. Wstydziłam się tego, że w wieku 33 lat zostałam sama jak palec, a wszystkie moje znajome miały już mężów i dzieci. Przyjaciele i rodzina starali się podnosić mnie na duchu, pocieszać, ale finalnie pod koniec dnia i tak zostawałam w mieszkaniu sama jak palec. Byłam w strasznym stanie psychicznym, choć starałam się uśmiechać i zapewniać innych, że u mnie wszystko w porządku. Po kilku tygodniach stwierdziłam, że pora otworzyć się na nowe znajomości. Spotkałam się nawet dwa razy z jednym chłopakiem, którego poznałam przypadkiem w pociągu, ale już na pierwszym spotkaniu czułam, że to nie to. Drugie tylko mnie w tym utwierdziło. Poza tym on był z innego miasta, więc nie chciałam się pakować w związek na odległość. Chciałam poznać kogoś, kto będzie przy mnie. Czas jednak mija, ja nie robię się młodsza, a pandemia dodatkowo sprawiła, że trudniej o nowe znajomości. Coraz częściej mam zresztą poczucie, że teraz nie poznam już nikogo wartościowego. Faceci w moim wieku zazwyczaj są już zajęci, mają żony, dzieci, rodziny. Młodsi nie myślą z kolei o tym, by wejść w poważny związek, bo wolą się bawić. Żałuję, że mój partner nie rzucił mnie kilka lat temu, kiedy miałam jeszcze szansę na to, żeby ponownie ułożyć swoje życie. Teraz mam poczucie przegranej. Gdzie szukać miłości po 30-tce? Chciałabym jeszcze być szczęśliwa. Asia

. 510 476 481 124 473 79 392 178

jak kogos poznac po 30